1 wrz 2022

Inwazyjna moc radia, czyli jak 
RMF FM budowało marketing

Jeżeli macie wrażenie, że w latach 90. polskie firmy „nie potrafiły w marketing” – jesteście w błędzie. Tamten okres to czas rozkwitu tej branży, często też nieszablonowe działania i bardzo kreatywne pomysły. Dziś jedna z akcji marketingowych, o której musimy wspomnieć: „Inwazja Mocy” organizowana przez RMF FM. Nie wiemy czy dziś udałoby się zrobić takie wydarzenie (i czy znalazłby się ktoś kto zatwierdziłby na to budżet), ale faktem jest, że realia lat 90. i „Inwazja Mocy” na pewno przyczyniły się do sukcesu RMF FM.

Fot. 30lat.rmf.fm

Inwazja Mocy: Open’er lat 90-tych?

Siła radia w latach 90. była nieporównywalnie większa niż dziś a radio – tak, jak dziś Internet – towarzyszyło nam codziennie, dostarczając rozrywki i informacji „z pierwszej ręki”. Komercyjne stacje na początku lat 90. były też absolutną nowością, „powiewem Zachodu” i przejawem nowoczesności. Lata 90. to również rozwój reklamy i akcji marketingowych. Jedną z tych, które odniosły niezaprzeczalny sukces była „Inwazja Mocy” RMF FM

„Inwazja Mocy” była darmowymi koncertami organizowanymi przez RMF FM w latach 1995-2000. Koncerty odbywały się w wakacje, codziennie w innej lokalizacji. Tym samym podczas jednej edycji „Inwazji Mocy”, przez dwa miesiące wakacji, RMF FM odwiedziło łącznie nawet 60 miejscowości.

Początki „Inwazji”

Pierwsza edycja w 1995 roku jednak nie zapowiadała wielkiego sukcesu. RMF FM otrzymało niedawno koncesję na nadawanie ogólnopolskie i nie wszędzie jeszcze można
było odbierać stację. Tym samym, trudno było dotrzeć do słuchaczy i zaprosić ich na wydarzenie. Wszystko to sprawiło, że imprezy w tym roku były dość skromne – na koncertach pojawiało się zaledwie kilkaset osób. Dodatkowo głośniki nie miały wystarczającej mocy a za „scenę” służyła zwykła naczepa ciężarówki.

Z rozmachem

Dopiero 1996 rok przyniósł zmianę, wielką promocję i kluczowych sponsorów a koncerty organizowane przez RMF FM zasłynęły z wielkiego rozmachu. Żółto-niebieski konwój składał się z wozów satelitarnych, helikoptera, wozu cateringowego, samochodu z podnoszonym telebimem czy transporterów opancerzonych. Z racji tego, że impreza codziennie odbywała się w innej lokalizacji, wszystko musiało grać jak w zegarku. Dlatego scena stała się mobilną platformą a jej rozłożenie nie trwało dłużej niż 2 godziny. 

Fot. RMF FM

Od 1996 do 1999 roku każda z edycji „Inwazji Mocy” posiadała swój motyw przewodni, wokół którego rozgrywane były akcje antentowe czy gry uliczne. I tak w 1996 roku był to film „Gwiezdne Wojny„, w 1997 „Indiana Jones” a w 1998 musical „Fame”.

W 1999 roku RMF FM uzyskało z kolei prawa do wykorzystywania motywów i kreacji z filmu o Jamesie Bondzie, co dodało rozmachu tej edycji imprezy. Specjalnie z tej okazji radio zakupiło także dodatkowe rekwizyty, np. samolot MIG-23, czołg T-54 czy śmigłowiec MI-2.

„Inwazja po…Mocy”

Podczas Inwazji Mocy’97 południowo-zachodnią Polskę nawiedziła powódź tysiąclecia. Z tej okazji stacja zmieniła całkowicie formułę imprezy i nazwała ją „Inwazja po…Mocy„. Wykorzystując swój sprzęt, m.in. helikopter czy transportery SKOT, RMF FM pomagało w akcjach ratunkowych. Dodatkowo stacja wysłała też 150 ciężarówek z pomocą dla poszkodowanych a z licytacji przedmiotów przekazanych przez artystów i polityków, przekazano dodatkowo 300 tys. zł na pomoc dla powodzian.

Fot. 30lat.rmf.fm

„Inwazja” na 10-lecie RMF FM

 

 

„Inwazcja Mocy” w 2000 roku była ostatnią edycją i jednocześnie imprezą z okazji 10-lecia RMF FM. Składała się z 10 koncertów w 10 polskich miastach, na których wystąpili m.in Joe Cocker, Pet Shop Boys, Alphaville, Chumbawamba czy Texas.

Fot. RMF FM

Szacuje się, że na ostatnim koncercie w Krakowie, którego gwiazdą był zespół Scorpions, bawiło się 700-800 tys. osób, co do dziś jest nieoficjalnym rekordem Polski. Na wydarzenie to zjechali się także fani zespołu z Czech, Słowacji czy Węgier.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez klawo: platforma rozwoju biznesu online (@klawo.io)